Kilka dni temu minęło 14 lat od dnia, kiedy zaczęłam pisać ten blog.
I cóż mogę powiedzieć? Tylko chyba znów jęknąć i zastanowić się, jak ten czas niesamowicie szybko leci... Ale to nie jest nic odkrywczego.
Jednak koniecznie muszę stwierdzić, że nie byłoby mnie tutaj, gdyby nie Wy, Mili, gdyby nie Wasze komentarze i sympatia, z którą zawsze się spotykam. Bardzo wszystkim dziękuję.:)
Zapraszam na tort, który dostałam od mojego Syna, tort jest bezowy, mój ulubiony. Jest pyszny!
